Ułuda sprawiedliwej rekrutacji, czyli jak kuratoria lecą sobie w

brak komentarzy
Ten tekst został napisany głównie przez Alka Szymanka i z jego inspiracji. Ja dopiero włączyłem się w proces powstawania i dodałem kilka zdań od siebie, a w szczególności tłumaczyłem na język polski (z takiego niezbyt polskiego). Zasadniczo ‘‘all credit’s mine, all fault is his". Jedną z ważnych kwestii w polskiej edukacji jest sprawiedliwość rekrutacji do poszczególnych szkół. Szczególnie w trójszczeblowym systemie edukacji, gdyż, jak prawdopodobnie drodzy czytelnicy wiecie, nasz system edukacji składa się z podstawówki, gimnazjum i liceum.

Wielowieyska ma krótkie nogi

brak komentarzy
Po Katastrofie obiecałem sobie nie odnosić się już do chamskich tekstów w Wyborczej, niewybrednych dowcipów wielkich gwiazd WSI TV i dywagacji biłgorajskiego posła Palikota. Byłem zaskoczony, że tyle ludzi podziela moje oburzenie paskudnym i niezwykle sprytnym dorabianiem gęby braciom Kaczyńskim. Uznałem jednak, że nie mają już sensu próby uświadamiania ofiar tego procesu, do złudzenia przypominającego Huxleyowskie „warunkowanie”. Szczególnie utwierdzał mnie w tym Arek Szadurski (dzięki historii z krzyżami Arek jest osobą publiczną, nie waham się więc użyć jego nazwiska).

Cywilizacja tu i tam (raczej tam)

brak komentarzy
Dużo się ostatnio mówi o informatyzacji, która ma dotykać nas w wielu aspektach naszego życia i ułatwiać zwykłe, codzienne czynności. Będziemy przez internet składać deklaracje podatkowe, rejestrować samochody, a nawet głosować. Te wszystkie przyszłościowe pomysły, wielkie plany, przesłaniają nam ciągle postępującą teraźniejszość, która w końcu je wyprzedzi. Przynajmniej w tej sferze, nad którą państwo nie ma kontroli. Kupowanie przez internet ma pewnie ponad dziesięć lat i jest dla wielu nawykiem. Podobnie, nie chcemy już pamiętać o klasycznej poczcie, gubiącej i przetrzymującej tygodniami nasze listy.

Debata z szuflady

brak komentarzy
Jest to subiektywny opis debaty, która odbyła się dzisiaj (16 grudnia 2009) w XIV Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu. Z tego powodu pozwalamy sobie rozpocząć od wyjaśnienia naszego stosunku do sprawy w niej omawianej. Zainteresowanym całkowicie obiektywną relacją polecamy artykuł z GW (http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7369798,Trwa_debata_o_krzyzach_w_XIV_LO_we_Wroclawiu___relacja.html). Można też obejrzeć film (http://www.youtube.com/watch?v=6YNWy4kCYVI) ale chyba szkoda czasu. Niniejszy tekst powstał we współpracy Jaśka Marcinkowskiego (JM) i Alka Szymanka (AS) i tak właśnie będziemy oznaczali prywatne opinie lub doświadczenia jednego z nas nie będące udziałem drugiego.

Pomódlmy się o dobrą średnią

brak komentarzy
Trybunał Konstytucyjny - nasza jaśnie oświecona rada mędrców słynąca z różnych dziwnych wyroków - oświadczył dziś, że wliczanie ocen z religii do średniej jest zgodne z konstytucją. Ja tam nie wiem, pewnie jest, skoro tak mówią. Nie znam się na konstytucji. Zawsze próbuję ją czytać dosłownie, a to chyba nie tak trzeba. W każdym razie orzeczenie to przypomniało mi o pewnej nieuczciwości, której większość nie widzi, kościołowi ona odpowiada, rządzący zapomnieli, a mnie jeszcze trochę uwiera.