„Na dzień nauczyciela”

    Wolność, wam niepotrzebna
    Nadzieja, matką głupich
    I wiedza wam nie pomoże
    Czego wy chcecie? Ludzie!
    Złe drogi obieracie
    Nie do tych celów dążycie 
    Nie myśl tyle człowieku 
    Boś niepoprawny marzyciel 
    Szukacie fałszywych bożków
    gryziecie własne ogony
    zamiast jak każdy prosty
    człowiek swe życie gonić
    Nie czytaj, nie tu rozwiązanie
    Mądrość - nie tędy droga
    powiem ci, kogo masz słuchać:
    serca, nie szkiełka i oka
    Nie słuchaj złych mędrców, lecz dobrych
    A których, to ja ci pokażę
    A żem jest tego godny
    to każdy z mych mędrców wykaże
    Nie ufaj pięknu dowodu
    piękno wiadomo - przemija
    to ja ci pokażę co piękne
    i dziś, i jutro, za tydzień
    To ja cię poprowadzę
    Za rączkę cię będę trzymał
    będę twym przewodnikiem 
    bom ja jest twój nauczyciel
comments powered by Disqus